Witam Was kochane po krótkiej przerwie, w natłoku przedświątecznych obowiązków, porządków i przygotowań zaniedbałam troszkę mojego młodego blożka ale postaram się nadrobić zaległości
Przyznam się, że miałam dużo planów ozdób szydełkowych i nie tylko szydełkowych ale niestety życie zweryfikowało pewne sprawy otóż zaniemogły moje rączki, prawdopodobnie dopadło mnie jakieś lekkie zapaleni stawów po przebytym przeziębieniu.
Mam nadzieję, że w poniedziałek dokupię resztę brakujących ozdób i domek będzie ładny i świąteczny (na szczęście grubsze porządki mam już za sobą, została tylko "kosmetyka" i szykowanie jedzonka).
A tymczasem pokarzę Wam dzisiaj prezenciki jakie dostałam niedawno i troszkę dawniej.
W pierwszej kolejności dwie serwetki w tulipany (strasznie je lubię ) dostałam je w ubiegłym roku od kochanej Ewelinki i grzechem byłoby ich nie pokazać.
Ostatnio moja mamusia też zrobiła mi niespodziankę i dostałam od niej te oto gazetki i maselniczkę, która bardzo ale to bardzo mi się podoba (niby takie drobiazgi ale jak to miło gdy ktoś o nas pamięta i jeszcze na dodatek wie co nam sprawia radość:))
A teraz prezent, który zrobiłam sobie sama (mały drobiazg a radość wielka). Dwie małe latarenki:))
I na koniec okazy z mojego małego ogródka:))
Trochę poszalałam ze zdjęciami, wybaczcie ale bardzo to lubię, chociaż mój aparat staruszek chyba wymaga już wymiany na lepszy model.
U mnie dzisiaj pochmurno i deszczowo
ale życzę Wam słonecznej i pogodnej niedzieli
oraz dużo, dużo słonka na przyszły tydzień
i zrelaksujcie się troszkę w natłoku świątecznych porządków:))
Kasia:))
Dziękuję, że do mnie zaglądacie.
P.S. Witam nowe obserwatorki.
Kasiu znam ból rączek też czasami mnie dopada i wtedy o pracach ręcznych mogę sobie tylko pomarzyć oglądając np. takie gazetki jakie sprezentowała Ci Mama. Prezenty wszystkie piękne. Wiosna też u Ciebie piękna :) Życzę miłego tygodnia i zdrowego oczywiście :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa, no właśnie robótki muszą poczekać, a miałam w planach jeszcze parę kolorowych serwetek włóczkowych z myślą o świętach:) Może jeszcze się uda. Pozdrawiam:))
UsuńRadosne prezenciki:) i oznaki wiosny też prezentują swe wdzięki pełne radości:)
OdpowiedzUsuńA jak rączki pobolewają, to widocznie czas na ich odpoczynek, więc spokojnie daj im odpocząć, niechaj mają wakacje:)
Pozdrawiam serdecznie i życzę szybkiego powrotu do całkowitej zdrowotnej równowagi:)
Fajnie, że do mnie zaglądasz. W weekend zarządziłam odpoczynek dla siebie i moich rączek, na szczęście porządki świąteczne te grubsze już zrobione, jak nigdy bo zawsze zwlekam do ostatniego tygodnia a teraz tylko jeszcze delikatne ozdoby i można świętować:)) Pozdrawiam:))
UsuńZapraszam na moje pierwsze candy:) właśnie się zaczęło;)
UsuńOj tak, nie ma to jak miłe upominki. I to w dodatku trafione :-) nie wiem, co mnie bardziej cieszy - sam podarunek, czy fakt, że ktoś wiedział, że to TO :-) życzę szybkiego powrotu do formy oraz błękitnego nieba. Pozdrawiam ciepło! :-)
OdpowiedzUsuńTak takie drobne upominki są super ja się cieszę tak samo z faktu, że ktoś o mnie pamięta i z tego, że mam coś co mi się przyda i cieszy oko. Dziękuję za miłe słowa i pozdrawiam:))
UsuńPrezenty zawsze są miłe :-) Tulipany pięknie Ci kwitną i żonkile też. Jak patrzę na Twoją nową maselniczkę, to znów chętnie bym się wybrała na targ staroci, tam można znaleźć różne cudeńka. Pozdrawiam, życzę powrotu do zdrowia.
OdpowiedzUsuńTak chyba każdy z nas lubi prezenty:)) Tulipany powolutku rozkwitają i robi się kolorowo:)) Dziękuję za odwiedziny i pozdrawiam:))
Usuńale sliczna serwetka i cudne kwiaty masz :)
OdpowiedzUsuńpozdarwiam
Wesołych świat
zapraszam po wyróżnienie. pozdrawiam
OdpowiedzUsuń