Liczyłam na chwilę czasu i wytchnienia, żeby zrealizować swoje małe plany ale moje dzieciaczki zrobiły mi psikusa i się pochorowały jedno po drugim i wszystko legło w gruzach, ale wczoraj wieczorową porą nastała chwila relaksu i się bardzo mocno zmobilizowałam.
Zmobilizowała mnie też Ina z bloga szydełkowe inspiracje ....i nie tylko u której całkiem niedawno pokazał się taki piękny brązowy koszyczek.
Mój wygląda tak (uwaga dużo zdjęć !!!)
Zdjęcia powstawały na szybko, więc żeby nie było tak pusto musiałam coś wstawić i padło na kwiatka, który był pod ręką.
Nie wiem jak Was kochane ale efekt końcowy zaskoczył mnie pozytywnie, na żywo wygląda całkiem nieźle.
I jeszcze kilka zdjęć mojej wiosny...
Pozdrawiam Was kochane słonecznie i kwiatowo ale niestety w moim przypadku domowo:(
Dużo słoneczka na cały tydzień:)))
Kasia