Jak zauważycie na zdjęciach jedna strona jest bardziej stonowana a druga "szaleje" to znaczy obwódki kwiatków są troszkę ciemniejsze.
Koniec słodzenia czas przejść do konkretów
I tak to właśnie wygląda, jeszcze nie wiem co z nią zrobię, może moja córeczka się do niej poprzytula na dobranoc bo podusia jest bardzo mięciutka.
Znowu w tak zwanym międzyczasie, żeby za bardzo nie przesłodzić się tymi pastelami powstała nowa łapka lub podkładka kuchenna w zupełnie innych barwach. Na zdjęciach jest ona po środku, w towarzystwie dwóch innych, które pokazywałam wcześniej.
Na koniec pokażę wam coś co zaczęłam szydełkować w niedzielę, wzór wygrzebałam w internecie oczywiście i tak bardzo mi się spodobał, że postanowiłam coś wydziergać w tej materii. Wzór to stokrotki i oczywiście nie zabraknie koloru fioletowego, całość pokażę oczywiście jak skończę.
U mnie świeci piękne słoneczko, pogoda nastraja bardzo optymistycznie.
Takiego słoneczka życzę i wam na cały tydzień.
Pozdrawiam serdecznie Kasia :))
P.S. Witam nową obserwatorkę:))
Śliczne są te podusie a chce się do nich przytulić:) Kolejna łapka do kompletu taka wesoła i energetyczna.
OdpowiedzUsuńA to "coś" stokrotkowego to zapowiada się bardzo ciekawie, może kocyk albo podusia:)
Pozdrawiam.
Podusie rzeczywiście są bardzo mięciutkie :)Dziękuję za miły komentarz. Pozdrawiam:))
UsuńPiękne!!! Cudowne prace:) Poduszka przekroczą, lalka też śliczna, wszystko w cudownych kolorach. Ostatnia praca też zapowiada się ciekawie. Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńDziękuję za super miły komentarz:)) Pozdrawiam:))
Usuńno pieknie ale zazdraszczam pozytywnie :)
OdpowiedzUsuńa te lapeczki kolory mojej kuchni :)
Cieszę się, że się podoba a te łapki powstały z myślą właśnie o mojej kuchni bo po zimie właśnie takie barwy u mnie goszczą:) Pozdrawiam:))
UsuńNiesamowicie piękne są Twoje prace, podziwiam i zachwycam się nimi. Pięknie robisz poduchy Kasiu !
OdpowiedzUsuńChyba zaraz wpadnę w samouwielbienie (żartuję oczywiście), tyle miłych komentarzy. Dziękuję bardzo i pozdrawiam:))
UsuńPoduchy pierwsza klasa! Mój ulubiony motyw, piękne barwy! :-) Łapki bardzo efektowne, ja bym tylko ubrała je w inne kolory - z pomarańczowym jakoś mi nie po drodze... ciekawa jestem, co wyczarujesz z tych stokrotek. Pozdrawiam ciepło i życzę miłego weekendu!
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo za miłe słowa i komentarz, mam nadzieję, że stokrotki doczekają się ukończenia bo ostatnio znowu brakuje mi czasu:)) Pozdrawiam Kasia:))
Usuńcudowne poduchy! ja mam problem z wykonczeniem ich, a raczej z zapieciem.Twoje widze ladnie zwiazane poprostu. Extra:)
OdpowiedzUsuńNajprostsze rozwiązania są najlepsze, ja czasami przyszywam guziczki, czasami wiążę na tasiemki ze wstążki ale w większości robię szydełkowe tasiemki. Dziękuję za miły komentarz i pozdrawiam:))
UsuńPiekne poduchy i pieknie zwiazywane. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo za miły komentarz i pozdrawiam:))
UsuńPoduszeczki na tym blogu są, jak marzenie, wesołe, delikatne z ciekawymi zestawieniami kolorystycznymi i fajnym zapięciem, aż zachęcają do relaksu, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńW tych prackach jestem zakochana. Są piękne!!!
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podobają Twoje dzieła i uważam że zasługujesz na wyróżnienie Liebster Award. Szczegóły u mnie. Zapraszam :)