wtorek, 4 marca 2014

Fiolety...

              Ostatnimi czasy nie wiedząc dlaczego mam słabość do pasteli a szczególnie do różnych odcieni fioletu połączonego z bielą, kremem i różem.
              Postanowiłam więc wykonać na szydełku jakiś drobiazg i padło na poszewkę na poduszkę, która mam nadzieję, że stanie się niedługo ozdobą naszej sypialni po planowanym malutkim remoncie.








                        Pogoda była u nas dzisiaj nieciekawa, bardzo pochmurno a i aparat też już się buntuje, chyba ze starości więc zdjęcia wyszły takie sobie ale bardzo się starałam, żeby dosyć dobrze odwzorować kolorystykę.




                            Jak widzicie na zdjęciu powyżej, szydełko to za mało aby zaspokoić moje chęci posiadania czegoś fioletowego, dlatego kilka dni temu zaopatrzyłam się w fioletową i kremową krepinę z której powstanie coś czym też będzie można udekorować pokoik, niedługo zaprezentuję efekty mojej pracy.

                           Na koniec coś co bardzo lubię robić na szydełku (szybko, łatwo i efekt widoczny prawie natychmiast ) a mianowicie łapki kuchenne, bądź podkładki do wszelakiego zastosowania.
Moja podkładka jest dwuwarstwowa, z każdej strony taka sama, FIOLETOWA i  poza walorami dekoracyjnymi chroni nasze rączki bądź różne delikatne przedmioty przed gorącem.









Dziękuję wszystkim za odwiedziny.

Pozdrawiam  Kasia :))

10 komentarzy:

  1. Piękne fiolety :)
    Szkoda, że pieca nie widać w pełnej okazałości :) Uważam, że byłby bardzo wdzięcznym tłem do fotografowania kuchennych drobiazgów :) Czekam na efekty dekorowania pokoju. Może będzie mi dane obejrzeć je osobiście niedługo ;)

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z tym piecem na pewno masz rację ale jeszcze wymaga pewnego dopracowania. A co do dekorowania pokoju to na razie myślę, zbieram różne drobiazgi i czekam na pomalowanie, które nastąpi nie wiadomo kiedy ale mam nadzieję, że w tym roku :)) Pozdrawiam:))

      Usuń
  2. To moje ulubione kolory, wyglądają pięknie i elegancko. Poduszki są wspaniałe a łapki w kuchni prezentują się cudownie. Rozkwitły kwiaty :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za miłe słowa, zrobiło się bardzo kwiatowo jak tak patrzę na te moje wszystkie poduchy:))

      Usuń
  3. Bardzo ładne zestawienia:) A wzorek na poduszce prezentuje się świetnie! Oj koniecznie musisz dołączyć do projektu - zapraszam serdecznie http://galeryjkazamiastem.blogspot.com/2014/03/pokaz-mi-swoja-robotke-powiem-ci-kim.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za miłe słowa i odwiedziny. Z projektem już się zapoznałam i oczywiście wezmę udział potrzebuję tylko troszkę czasu. Pozdrawiam:))

      Usuń
  4. Świetna poducha w tych kolorkach a łapki-podkładki rewelacyjne, piękne, kolorowe kwiaty.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że moje tworki się podobają, dziękuję za miłe słowa i odwiedziny. Pozdrawiam Kasia:))

      Usuń