Witam Was serdecznie po bardzo, bardzo długiej przerwie.
Nadmiar wszystkich obowiązków odciągnął mnie niestety od komputera i od szydełka nad czym ubolewam najbardziej, w pudełku zaczęte robótki a w głowie tyle pomysłów a doba ma tylko 24h, szkoda, że nie 48...
Ale jak może zauważyłyście staram się w miarę systematycznie odwiedzać wasze blogi i zostawiać po sobie jakiś mały znak.
Nawet nie wiem kiedy minął mi rok jak mój synek poszedł do zerówki, rok szkolny za nami, obfitował w różnego rodzaju zajęcia po zakończeniu których pozostały nam DYPLOMY - dumna jestem z mojego maluszka:))
Dzisiaj parę zdjęć moich ukochanych kwiatuszków i widoków z mojej najbliższej okolicy ( nie są to niestety moje dziecinne strony, ale po tylu latach mogę je uważać po części za swoje), fajnie, ze moje dzieci mogą się wychowywać i obcować na co dzień z przyrodą, nie ograniczone wielką płytą, żywopłotami i drodze wyznaczonej przez chodniki:))
Moje kwiatuszki
A teraz prawdziwe spokojne, wiejskie klimaty...
Życzę przyjemnej wycieczki
A na koniec zapraszamy na poziomki
Mam nadzieję, że wytrwałyście do końca
Dziękuję, że do mnie zaglądacie i zostawiacie po sobie znak:)
Pozdrawiam Was bardzo gorąco i wakacyjnie:))
Kasia:))
Witam serdecznie nowe obserwatorki:))