niedziela, 27 kwietnia 2014

Zajączek a może króliczek ???



Kiedy moja córeczka dostała lalę zrobioną na szydełku oczywiście od Ewelinki, to ja zapragnęłam też stworzyć jakiegoś ludka na szydełku.

Wstyd się przyznać ale było to trochę więcej jak rok temu!!!

Cieszę się niezmiernie, że właśnie nadszedł ten czas kiedy powstało to:






Wiem, że kolorystycznie nie jest najlepiej ale to pierwszy egzemplarz więc robiłam go a raczej ją (bo jak się później okazało to jest dziewczynka) z resztek włóczek, żeby nie było szkoda w razie prucia i robienia dalej.
























I jeszcze słodziutki ogonek :))















Mam nadzieję, że wytrwałyście do końca mojej sesji fotograficznej, myślałam, że odbędzie się na dworze ale u nas niestety dzisiaj pada i pada.


Tak mnie zafascynowało to zabawkowe szaleństwo, że jestem w trakcie robienia jeszcze jednego zwierza, troszkę innego gatunku:))


Dziękuję, że do mnie zaglądacie


Pozdrawiam was ciepło i słonecznie mimo kiepskiej pogody :))

Kasia:)

piątek, 25 kwietnia 2014

Wyróżnienie


Chciałabym się dzisiaj Wam pochwalić, bo dostałam PIERWSZE  WYRÓŻNIENIE od Marzenki 

z bloga maszkownia.blogspot.com, co mnie niezmiernie ucieszyło.

Dziękuję Ci kochana:))





 A co to za nogroda

                                                         „Liebster Blog Award jest otrzymywana od innego blogera w ramach uznania za „dobrze wykonaną robotę”. Jest przyznawana dla blogów o mniejszej liczbie obserwatorów, więc daje możliwość ich rozpowszechnienia. Po odebraniu nagrody należy odpowiedzieć na 11 pytań otrzymanych od osoby, która Cię nominowała. Następnie Ty nominujesz 11 osób (informujesz je o tym) oraz zadajesz im 11 pytań. Nie wolno nominować bloga, który Cię nominował”





A teraz czas na pytania

1.  Jak rano wstajesz to co sobie myślisz?

     Żeby ten kolejny dzień był tak samo udany jak poprzedni.

2.  Ulubiona muzyka?

     Każda ambitna.

3.  Prezent kupiony czy zrobiony?

     Oczywiście, że zrobiony, choć nie wszystko co byśmy chcieli dostać można zrobić                        własnoręcznie.

4.  Makijaż widoczny czy delikatny?

     Zdecydowanie delikatny.

5.  Kto Cię inspiruje?

     W pierwszej kolejności to moje dwa skarby a w drugiej cały otaczający nas świat.

6.  Jakie filmy lubisz oglądać?

     Inteligentne komedie, filmy obyczajowe a czasem i filmy z dreszczykiem.

7.  Wakacje w Polsce? Czy za granicą?

     Raczej w Polsce, bo mamy wiele pięknych miejsc do odwiedzenia.

8.  Pies czy kot?

     Zdecydowanie pies.


Mam nadzieję, że spisałam się dobrze i jeszcze mam większą nadzieję, że Marzenka ani nikt inny nie pogniewa się na mnie jeśli nie wskażę i nie nominuję innych blogów ze względu na mój krótki staż, co oczywiście nie zmienia faktu, że jestem bardzo szczęśliwa.

Dziękuję Ci jeszcze raz Marzenko.

Pozdrawiam wszystkich słonecznie.

Kasia:))

sobota, 19 kwietnia 2014

Wesołych Świąt

Życzę Wam Kochane wszystkiego najlepszego na święta, smacznego jajeczka, mokrego dyngusa, dużo, dużo szczęścia, słoneczka na co dzień, mnóstwa pomysłów i wytrwałości w spełnianiu swoich zamierzeń i marzeń...








sobota, 12 kwietnia 2014

Prezenty

Witam Was kochane po krótkiej przerwie, w natłoku przedświątecznych obowiązków, porządków i przygotowań zaniedbałam troszkę mojego młodego blożka ale postaram się nadrobić zaległości

Przyznam się, że miałam dużo planów ozdób szydełkowych i nie tylko szydełkowych ale niestety życie zweryfikowało pewne sprawy otóż zaniemogły moje rączki, prawdopodobnie dopadło mnie jakieś lekkie zapaleni stawów po przebytym przeziębieniu. 

Mam nadzieję, że w poniedziałek dokupię resztę brakujących ozdób i domek będzie ładny i świąteczny (na szczęście grubsze porządki mam już za sobą, została tylko "kosmetyka" i szykowanie jedzonka).

A tymczasem pokarzę Wam dzisiaj prezenciki jakie dostałam niedawno i troszkę dawniej.

W pierwszej kolejności dwie serwetki w tulipany (strasznie je lubię ) dostałam je w ubiegłym roku od kochanej Ewelinki i grzechem byłoby ich nie pokazać.

















Ostatnio moja mamusia też zrobiła mi niespodziankę i dostałam od niej te oto gazetki i maselniczkę, która bardzo ale to bardzo mi się podoba (niby takie drobiazgi ale jak to miło gdy ktoś o nas pamięta i jeszcze na dodatek wie co nam sprawia radość:))














A teraz prezent, który zrobiłam sobie sama (mały drobiazg a radość wielka). Dwie małe latarenki:))












I na koniec okazy z mojego małego ogródka:))












Trochę poszalałam ze zdjęciami, wybaczcie ale bardzo to lubię, chociaż mój aparat staruszek chyba wymaga już wymiany na lepszy model. 

U mnie dzisiaj pochmurno i deszczowo
ale życzę Wam słonecznej i pogodnej niedzieli 
oraz dużo, dużo słonka na przyszły tydzień
i zrelaksujcie się troszkę w natłoku świątecznych porządków:))

Kasia:))


Dziękuję, że do mnie zaglądacie.


P.S. Witam nowe obserwatorki.